Jeszcze do niedawna wiedza i umiejętności raz zdobyte w szkole wystarczały do zdobycia i utrzymania pracy przez całe życie. Dziś okazuje się, że edukacja formalna nie nadąża już za postępem ekonomicznym, technologicznym i cywilizacyjnym, który wymaga ciągłego dostosowywania się do zmian dokonujących się we wszystkich dziedzinach życia. Nadążanie za owymi przekształceniami, funkcjonowanie w świecie, w którym zaczyna brakować gotowych wzorów działania, rozwiązań, autorytetów wymaga ciągłego zdobywania nowych kompetencji. Edukacja pozaformalna stanowi odpowiedź na współczesne wyzwania edukacyjne.
Edukacja pozaformalna:
- nauka poprzez praktykę i doświadczenie w zgodzie z zasadą: ?Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi wziąć udział, a zrozumiem?;
- bazuje na odmiennym od tradycyjnej edukacji formalnej relacji uczeń ? nauczyciel. W edukacji pozaformalnej osoba biorąca udział i prowadzący zajęcia (tzw. facylitator) pozostają w relacji partnerskiej. Prowadzący może wspomagać i wpływać na procesy edukacyjne w trakcie działań, ale nie narzuca uczestnikom prawd i wiadomości. Uczestnik znajduje się w centrum swojego procesu edukacyjnego, facylitator powinien wspierać go w tym procesie;
- opiera się na dobrowolnym udziale;
- odbywa się w sposób zorganizowany;
- odbywa się poza szkołą/uczelnią, w czasie wolnym od nauki;
- nacisk położony jest na kreatywność oraz samoekspresję, indywidualne i grupowe zaangażowanie;
- stwarzanie sprzyjających warunków dla samospełnienia i samorozwoju uczestników działań edukacyjnych;
- jest w nią wpisana odpowiedzialność osoby uczestniczącej za swój proces uczenia się.
Edukacja pozaformalna to pojęcie doskonale znane wśród edukatorów, trenerów, pracowników młodzieżowych opierających swoje działania o zasadę ?refleksyjnego uczenia się przez praktykę, z praktyki i dla praktyki?. Metody edukacji pozaformalnej są szczególnie rozpowszechnione w trzecim sektorze. Organizacjom pozarządowym, których działalność bazuje na dobrowolności i spontaniczności, które nie są ograniczane sztywnymi programami nauczania, anachronicznymi przepisami, barierami instytucjonalnymi, znacznie łatwiej jest sięgnąć do technik eksperymentalnych, szukać nowych, nieszablonowych rozwiązań. Inaczej jest w instytucjach publicznych, gdzie ?horyzont? potencjalnych innowacji jest znacznie zawężony.